Już 18 sierpnia, w niedzielę, tradycyjnie w Zbylitowskiej Górze, odbędą się Dożynki Gminy Tarnów. Trwają przygotowania do wydarzenia, które rokrocznie przyciąga tłumy mieszkańców gminy Tarnów, sąsiedniego Tarnowa, a nawet całego regionu. -To wyjątkowy czas uhonorowania ciężkiej, rolniczej pracy, ale i znakomitej zabawy dla wszystkich. Warto, już dzisiaj, rezerwować sobie czas, aby tego dnia być z nami – mówi wójt, Grzegorz Kozioł. Jak nakazuje tradycja, jedną z głównych ról podczas Dożynek pełnią Starostowie. Poniżej przedstawiamy sylwetki osób, które będą pełnić ich funkcje.

Bartłomiej Czapkowicz – to, mimo młodego wieku, rolnik z krwi i kości, mieszkaniec Radlnej. Jak sam mówi, pasję do pracy na roli odziedziczył po swoim dziadku. Od zawsze wiedział, że zostanie rolnikiem, a mając 6 lat oznajmił to rodzinie. Na rozległej powierzchni 65 ha uprawia pszenicę, rzepak, kukurydzę i soję. Jego pola rozciągają się od Tarnowa aż po Lichwin. Posiada też nowoczesny sprzęt rolniczy – traktor i kombajn zbożowy. Okres żniw jest dla niego najbardziej intensywnym czasem w roku, dzień rozpoczyna się w godzinach wczesnoporannych, a kończy nawet przed północą. Większość prac wykonuje sam, w niektórych czynnościach pomagają mu żona i zaufany kolega.

Bartłomiej jest osobą niezwykle pracowitą. To wyniósł z domu. Gdy z niego wychodzi, z bliskimi żegna się słowami: „Z Bogiem”. -Pracę na roli trzeba kochać, inaczej tego nie widzę. Mój dziadek to kochał i ja też. Staram się tak dobrze uprawiać ziemię jak on, był moim wzorem. Praca rolnika jest wymagająca, a rynek zbytu dość ciężki. Rolnik nie dostaje wypłaty co miesiąc, musi planować – swoje wydatki, życie i rozkład zajęć nawet na trzy lata do przodu – mówi Bartłomiej Czapkowicz.

Starosta Dożynek Gminy Tarnów 2024 ma 24 lata, niedawno się ożenił. Jego marzeniem jest stworzenie szczęśliwej i kochającej się rodziny. Małżonka, prócz pracy zawodowej, wspiera Bartka w pracy na roli. Pasją Bartłomieja Czapkowicza jest także wędkarstwo.

Marta Smagacz – mieszkanka Koszyc Wielkich, od wielu lat związana z biznesem fryzjersko – kosmetycznym. Posiada dwa salony tego typu w powiecie tarnowskim. Jak sama mówi, jej praca jest również jej pasją. W przeszłości zarządzała dużą firmą komercyjną. Inwestuje w nowoczesny i profesjonalny sprzęt po to, by jej usługi były na jak najwyższym poziomie. W codziennej pracy ceni także dobrą atmosferę w zespole, poczucie humoru i zadowolenie klientów.

Marta Smagacz jest również aktywną działaczką Koła Gospodyń Wiejskich „Malwa” w Koszycach Wielkich. -Podobnie jak mojej pracy, oddaję się temu zajęciu bez reszty. Wymyślamy różne inicjatywy, promujemy lokalne dziedzictwo, integrujemy społeczność Koszyc Wielkich i okolic i coraz lepiej nam to wychodzi. To człowieka napędza i chce mu się jeszcze więcej. Łapię się na tym, że non stop coś proponuję, bo chciałabym więcej i więcej – mówi Marta Smagacz.

Starościna Dożynek Gminy Tarnów 2024 w wolnym czasie spaceruje po lasach, odpoczywa w pięknych okolicznościach przyrody i wędkuje. Jest bardzo związana ze swoją rodziną. To szczęśliwa żona i matka trojga dzieci – córki i dwóch synów. Dla niej cenne są w życiu wartości i zasady, których się trzyma. -Bo człowiek powinien być przede wszystkim człowiekiem – dodaje. {Play}